- Wszystko zaczęło się w 1987 roku, gdy zająłem się organizacją wycieczek m.in. nad Niagarę, do Nowego Jorku, Waszyngtonu. Były to wycieczki dwu, trzydniowe, a uczestników woziłem własnym mikrobusem. Na tym etapie nie posiadałem jeszcze biura. Stało się to jednak niezbędne wraz z poszerzaniem oferowanych usług.

- W 1992 roku w Dorchester. Funkcjnowało ono aż do 1999 roku, kiedy to przenieśliśmy je do Waltham, na 146 Pine St. Po trzech latach zdecydowaliśmy się na ponowne uruchomienie agencji w Dorchester, i w ten oto sposób od jesieni 2002 funkcjinuje drugie biuro na 827 Dorchester Ave.

- Tak. Biuro w Dorchester znajduje się w samym centrum mieszkającej tu Polonii, natomiast biuro w Waltham jest bardzo wygodne dla klientów mieszkających w zachodniej części Greater Boston.

- Pokaźne miejsce zajmuje sprzedaż biletów lotniczych. Posiadamy dobre kontrakty, zwłaszcza na połączenia lotnicze do Europy, Ameryki Południowej i Środkowej, ale praktycznie możemy sprzedać bilet na lot z jakiegokolwiek miejsca na świecie w jakiekolwiek inne. Ponadto posiadamy dwa systemy rezerwacji Sabre i Amadus, co poszerza nasze możliwości w odnajdywaniu jak najtańszych połączeń.

- Mamy aż trzy systemy do wysyłki pieniędzy, dzięki czemu możemy optymalnie dopasować odpowiedni system do potrzeb i możliwości klienta.

- Tak. Przykładowo firma Money Gram umożliwia odbiór przekazu już po 10 min, jak również wypłatę w naszej placówce przesłanych tutaj pieniędzy.

Usługi tej firmy są jednak dość drogie, za to pieniądze można wysłać bardzo szybko i praktycznie do każdego kraju świata. Pisiadamy jeszcze dwie firmy Vigo i U.S. Money Express, które pobierają mniejsze opłaty za przekazy i dzięki którym możemy wysłać pieniądze na konta bankowe, do odbioru w banku na tzw. okaziciela jak i możemy przesłać gotówkę lub czek do domu.

- Choć Polacy to główni nasi klienci, to jednak coraz większa rzesza osób korzystających z naszej agencji pochodzi z innych rejonów świata, przede wszystkim mam tu na myśli obywateli krajów byłego ZSRR, Słowaków, Czechów, w dużej mierze z powodu paczek, które wysyłamy do wspomniancyh krajów, ponadto coraz większą popularnością cieszymy się wśród klientów pochodzących z krajów Ameryki Południowej i Środkowej. Oni właśnie coraz częściej przedkładają naszą agencję przed innymi i jest to spowodowane nie tylko konkurencyjnością naszych usług ale również naszą znajomością obcych języków. Poza polskim i angielskim rozmawiamy również w języku rosyjskim i hiszpańskim. Ale tak naprawdę naszymi klientami są ludzie pochodzący z przeróżnych zakątków świata, co jest widoczne zwłaszcza wtedy, gdy pomagamy przy wysyłce loterii wizowej, tzw. DV Lottery.

- Zajmujemy się tłumaczeniami przeróżnych pism i dokumentów oraz ich notaryzacją, wystawiamy zaproszenia, pomagamy w załatwianiu przeróżnych spraw w biurze imigracyjnym, w wystawianiu nowych paszportów. Praktycznie z każdą sprawą można się do nas zwrócić a my, w miarę naszych możliwości, staramy się rozwiązać każdy problem.

- Tak. Pomimo popularności przekazów pieniężnych, Polacy nadal chętnie wysyłają paczki. Od pewnego czasu jest możliwość wysyłania paczek z ekspresową, bo do 5 dni roboczych, dostawą do domu i ta właśnie usługa jest wybierana coraz częściej.

- Aktualnie jesteśmy na etapie załatwiania licencji umożliwiającej przyjmowanie opłat za rachunki oraz podpisujemy umowę z firmą Quisqueyana, która to zajmuje się wysyłką paczek do Srodkowej i Południowej Ameryki. Jednak przede wszystkim chcemy najbardziej jak to możliwe ułatwić klientom dostęp do naszych usług dlatego pracujemy właśnie nad rozbudową naszej strony internetowej www.ziggystours.net, na której już teraz można m.in. złożyć zamówienie na bilet lotniczy.